Miesiąc temu zapisałam się do wzięcia udziału w blogowej zabawie o wdzięcznej nazwie Bead Soup Party. Jest to wymiana koralikami zorganizowana już po raz drugi przez Lori Anderson z http://lorianderson.blogspot.com/2010/04/bead-soup-blog-party-is-here.html.
W zabawie bierze udział 97 dziewczyn z różnych krajów. Zasady wymiany są proste. Lori połączyła wszystkie uczestniczki w pary. Każda z nas musi przesłać swojej partnerce zawieszkę, zapięcie oraz pasujące koraliki, z których później mają powstać naszyjniki. Zdjęcia "świecidełek", które dziewczyny sobie wysyłają i gotowych naszyjników z pierwszej edycji zabawy można oglądać tutaj.
Moją partnerką w Bead Soup Party została Doris z http://glaszwerg.blogspot.com
Otrzymałam od niej własnoręcznie robione koraliki lampwork, kulki z drewna palmowego oraz zapięcie.
Dla Doris natomiast, przygotowałam zawieszkę lampwork, filcowe kulki, koraliki szklane, ceramiczne, koral, turkus, agat i kamyczki nefrytu, oraz miedziane zapięcie. Wszystko ślicznie zapakowałam i wysłałam prosto do Niemiec;)