Moja guzikowa kolekcja wzbogaciła się ostatnio o niepowtarzalne okazy:)
Za moimi niewielkimi wskazówkami dot. wyglądu, całość wykonał dla mnie Vergarth, który zajmuje się między innymi tworzeniem biżuterii gotyckiej. Guziki odlane są ze stali stomatologicznej, która nie zawiera niklu i nie uczula. Guziki wypolerowano na błysk, wypiaskowano na matowo lub zaoksydowano na głęboki, granatowy odcień patyny.
Już mam kilka pomysłów na naszyjniki, w których wykorzystam te metalowe cacka!
Już mam kilka pomysłów na naszyjniki, w których wykorzystam te metalowe cacka!
o rany, faktycznie fantastyczne! zazdroszczę po cichu :-) i czekam co z nich wyczarujesz :-)!
OdpowiedzUsuńZagąbczaste, a samo czytanie co z czym zaciekawia :)
OdpowiedzUsuńpięęęękne !!!
piękne
OdpowiedzUsuńmoje ulubione to 3 od dołu ("palemki")
i powyższy ("galaktyka")
:o)
można tylko pozazdrościć sa rewelacyjne....
OdpowiedzUsuńno,no-już się doczekać nie mogę-guzikowe cacka
OdpowiedzUsuńo jej cuuuuudne !!!!
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentują ...
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!! słów mi brak! piękne! ACH!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie świetny pomysł. Guziole super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń