30 kwi 2010

Jak wąż boa...

NIEDOSTĘPNE

Kiedy tylko wpadła mi w oko kula z wężowej skóry, od razu wiedziałam w jakim naszyjniku ją wykorzystam. Z filcu zrobiłam ciemnoszarą kulkę i zielone kamyczki ułożone na płasko. Przełożyłam je drewnianymi dyskami, a na środku zawiesiłam pastylkę zielonego turkusu. Dodałam jeszcze koraliki drewniane, metalowe i kulki trawionego onyksu, a całość zawiesiłam na lince jubilerskiej. Długość naszyjnika 46 cm. Cena: 45zł

9 komentarzy:

  1. Rewelacyjny naszyjnik !
    I kolory i dobór faktur - świetne :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny naszyjnik - takie wiosenne trawiaste kolorki z szarością świetnie się połączyły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tworzysz bardzo ciekawą filcobiżuterię :) Podglądam ją, bo stosujesz zupełnie inne połączenia faktur i kolorów. I się inspiruję :))

    zapraszam Cię do zabawy w dziesiąte zdjęcie - info u mnie na blogu w dzisiejszym poście...

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki dziewczyny!
    Thanks Zorica! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na żywo korale wyglądają jeszcze piękniej:) Dziękuje również za piękne kolczyki do kompletu.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli skomentujesz moje prace :)

archiwum