Nadszedł czas na słodkości dla Was:)
Dla zainteresowanej osoby, z miłą chęcią przekażę naszyjnik i bransoletkę, które wykonałam w blogowej zabawie zorganizowanej przez Lori Anderson.
Aby wygrać należy zamieścić komentarz (napisz mi coś śmiesznego!) pod tym postem oraz umieścić informację o candy na swoim blogu.
Losowanie zwycięzcy odbędzie się 28 lipca.
Powodzenia!
It feels like the time is right for some candy for you :)
I am giving away my creations I made for Lori Anderson's Bead Soup Party.
It's a nacklace with matching bracelet.
If you want to win please leave a comment (tell me something funny) on this post and re-poste my giveaway on your blog. I will announce the winner on Wednesday, July 28th by random drawing.
Good luck!
Dla zainteresowanej osoby, z miłą chęcią przekażę naszyjnik i bransoletkę, które wykonałam w blogowej zabawie zorganizowanej przez Lori Anderson.
Aby wygrać należy zamieścić komentarz (napisz mi coś śmiesznego!) pod tym postem oraz umieścić informację o candy na swoim blogu.
Losowanie zwycięzcy odbędzie się 28 lipca.
Powodzenia!
It feels like the time is right for some candy for you :)
I am giving away my creations I made for Lori Anderson's Bead Soup Party.
It's a nacklace with matching bracelet.
If you want to win please leave a comment (tell me something funny) on this post and re-poste my giveaway on your blog. I will announce the winner on Wednesday, July 28th by random drawing.
Good luck!
Something funny? I'm not sure! I'm not so good at funny...but I would love to win your creations! They are beautiful. Please count me in!
OdpowiedzUsuńrozkoszna czterolatka, niezwykle pyskata i niezależna acz niezwykle lubiąca ład i porządek zdeklarowała starszemu acz leniwemu bratu pomoc w sprzątaniu pokoju. Ten zaś zamiast być zadowolonym z postępu prac co chwilę ją strofował i wyganiał z pokoju krzycząc: " Ty mała zostaw to! Mała-nie dotykaj mi tego!" Po kolejnym razie rezolutna MArysia nie wytrzymała i wybuchnęła: Mała jest walizka, a ja jestem niska!" i trzasnąwszy drzwiami pozostaiła go swemu bałaganowi. Matce ( czyli mnie ) szczęka opadła.
OdpowiedzUsuńUmmmm, knock knock? who's there? I wanna. I wanna who? I wanna win this giveaway. yuk yuk yuk. (I know, not funny :) )
OdpowiedzUsuńCoś śmiesznego :P
OdpowiedzUsuńChętnie się skuszę, śliczny komplecik :)
serdeczności, j.
Coś smiesznego sobie zyczysz, coś smiesznego... nic mądrego po mej głowie dzis nie tłucze, tylko koty, koty...mrczę. To też smieszną stronę wnet podsyłam, dla kociarzy i tych zwykłych - ot KotBurger -w ten link kliknij:
OdpowiedzUsuńhttp://kotburger.pl/
Licze, że Candy się w wkupiłam - takie cuda - nie przeocze losowania, może się szczęscie usmiechnie?
Pozdrawiam,
Weronika
www.koralikowaweraph.blogspot.com
Dzień Dobry
OdpowiedzUsuńWchodzi zajączek do baru podciąga rękawy i krzyczy .Kto zabił mojego brata ?-Ja-wstaje zza
stołu niedźwiedź -A o co chodzi ?.A o nic dobrze
zrobiłeś.
pozdrawiam
wara@pocza.forward.pl
ADA
Mama pyta Jasia:
OdpowiedzUsuń- Dlaczego masz mokre włosy?
- Bo całowałem rybki na dobranoc!
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
OdpowiedzUsuń- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze, ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
- Z Toffifee...
też poszłam na łatwiznę i wpisałam kawał; a co do nasyzjnika, to chętnie się zapisuję, zrobiłaś coś zupełnie innego i baaaaaaaaardzo ciekawego!!
I love your Blog.... Have a nice week.
OdpowiedzUsuńAra.
Piękniusie, też się zapiszę...
OdpowiedzUsuńTo może wpiszę stany upojenia alkoholowego:)
1. Kopciuszek - przyjść do domu w jednym bucie
2. Królewna Śnieżka - obudzić się w łóżku z siedmioma facetami
3. Czerwony Kapturek - obudzić się w łóżku babci
4. Śpiąca Królewna - przez 100 lat niczego nie pamiętasz
5. Myszka Miki - opuchnięte uszy, białe rękawiczki, ale nie masz fraka
6. Krzysztof Kolumb - nie wiesz gdzie jedziesz, jak już przyjedziesz to nie wiesz gdzie jesteś, ale za przejazd i tak płaci państwo.
7. Reksio - obudziłeś się w budzie dla psa
8. Władca pierścieni - obudziłeś się na komisariacie w kajdankach
9. Ogniem i mieczem - obudziłeś się w kotłowni na koksie
10. W pustyni i w puszczy - obudziłeś się w parku miejskim na grządce z różami
11. Na Rejtana - obudziłeś się przed własnymi drzwiami z rozdartą koszulą
12. Wakacje z duchami - obudziłeś się na strychu zawinięty w prześcieradło
13. I pamiętaj - nie jesteś naprawdę pijany, jeżeli jesteś w stanie leżeć na podłodze bez trzymania!
Prześliczny komplecik, chętnie się zapiszę:)
OdpowiedzUsuńNie napiszę nic śmiesznego, za to dam linka:P
http://demotywatory.pl/uploads/201003/1269432947_by_slawo1986_500.jpg
wiesz, co ostatnio chodzi mi po głowie? siadam na ogrodzie i wyobrażam sobie, że...pada śnieg... wtedy na sekundkę ten upał traci na sile i robi mi się przyjemnie... ŚMIESZNE, PRAWDA? :)))))))
OdpowiedzUsuńkomplecik powalił mnie na kolana, bardzo mi się podoba!
Zapisuję się w przyjemnością, ale z czymś śmiesznym będzie u mnie trudno. Zaproszę Cię za to na mojego bloga http://aniajura.blogspot.com/ Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńo ja bardzo chętnie na takie cacko się zapiszę
OdpowiedzUsuńto może ja uraczę Cię kawałem jaki opowiedział nam po mszy ksiądz, ale to tylko w Niemczech tak jest
przyszedł ksiądz do biskupa i mówi
księże biskupie co zrobić żeby ludzie na kazaniu nie ziewali tylko z zaciekawieniem słuchali
na co biskup:
powiedz tak -zakochałem się- w mężatce, i ma ona dziecko- a na imię ma MARIA
ksiądz na kolejnej mszy mówi tak:
wiecie co mi powiedział biskup że się zakochał, w mężatce i ma ona dziecko
mówił mi jak ma na imię, ale zapomniałem
mam nadzieję że zabawny jest ten kawał
my w kościele bardzo się uśmialiśmy bo tam księża po każdej mszy tak nas raczyli -oczywiście po polskiej :)
Komplecik cudowny!
OdpowiedzUsuńAniaMania ma rację, najwięcej powodów do śmiechu dają nam nasze dzieci. Ta anegdotka pamięta czasy, kiedy mój najstarszy był jedynakiem. Poszedł z babcia na spacer i w pewnym momencie pyta: Babciu, dlaczego nie nosisz łańcuszka na nodze, mama nosi. Babcia: Wiesz, jestem na to trochę za stara. Mój syn z powagą: Babciu, kobieta nigdy nie jest za stara!
Pozdrawiam serdecznie ;-)
bardzo piękne i fajnie łączysz filc z resztą biżuteryjnych dodatków :D
OdpowiedzUsuńJejku jakie wyzwanie, coś śmiesznego.
OdpowiedzUsuńSiedzi babcia na drzewie, patrzy a dziadek też ma sandały.
Wiem, mało śmieszne ale jakoś nie potrafię nic wymyślić :P
Chętnie się zapiszę :)
Mój maluch ćwiczy raczkowanie... nawet przez sen. W nocy wędruje z jednego końca łóżeczka na drugi, już nie ma tak, że głowa z jednej strony, a nogi z drugiej.
OdpowiedzUsuńA ja raczkuję z candy :)
Pozdrawiam. Jagoda (jagody.blog.pl)
Piękne. Dopisuję się i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwoja biżuteria bardzo mi się podoba! i to nie jest śmieszne!:)
OdpowiedzUsuńale śmieszne jest to, że sama był czegoś podobnie ładnego nigdy nie zrobiła (pewne talenty nie zostały mi dane, hihi:))
coś śmiesznego - próbowałam nauczyć się szydełkować, coś jeszcze śmieszniejszego - to co mi na tym szydełku "wychodziło" (albo raczej nie wychodziło...)... Za to w kolejce po candy się ustawiam i zapraszam na www.myszatworzy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTo ja też się chętnie skuszę, bo komplecik prześliczny :)
OdpowiedzUsuńA teraz cytat z mojego kuzyna:
-mamo, a co to jest klebocek?
ciocia po namyśle stawia pytanie: a skąd ty znasz takie dziwne słowo?
-bo w przedszkolu śpiewaliśmy taką piosenkę: kle kle bocku, kle kle bocku ;)
pozdrawiam i zapraszam do mnie
madebyania.blogspot.com
Ja opowiem bajkę o naleśniku i dżemie, tak żeby tematycznie do słodkości pasowało hehehe-
OdpowiedzUsuńLeży leśnik na leśniku i dżemie:)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
kokardeczka.http://kokardeczka-doonesownthing.blogspot.com/
Witam serdecznie :) Jak to dobrze że dzięki rozgłoszonemu candy można poznać tyle kreatywnych bloggerek, w tym i Ciebie :)
OdpowiedzUsuńChętnie wezmę udział w candy. Bardzo podobają mi się Twoje wytworki, filcowe i nie tylko.
A jeśli chodzi o coś śmiesznego, to może przytoczę tu anegdotkę, którą można przeczytać na świetnej stronce yafud.pl (Yet Another F*cked Up Day :))
"Dzisiaj kiedy się kąpałam do łazienki przyszedł mój 3letni synek i wymalował się moimi kosmetykami. Wyglądał tak słodko, że zrobiłam mu parę fot i rozesłałam do wszystkich znajomych i rodziny. Dopiero chwilę po wysłaniu zauważyłam, że na każdej focie odbijam się cała naga w lustrze. YAFUD"
oraz
"Mój tata przewiózł mnie swoim nowym motorem. Wibracje silnika były tak silne, że nie mogłam się kontrolować i dostałam bardzo intensywnego orgazmu...siedząc tuż za ojcem i obejmując go w pasie."
Świetne :D
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie. Blog jeszcze świeży, ale mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie :)
bizuterum.blogspot.com
Wspaniały komplecik, baardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńWnuczek poszedł z babcią do kościoła w Zaduszki. Słucha jak ksiądz czyta wypominki:
"Za duszę Jana, Marcina, Henryka, za duszę Adama, Andrzeja, Teofila..."
Chłopiec słucha, słucha, w końcu zaniepokojony ciągnie babcie za rękaw:
"Babciu, chodźmy stad, bo on nas wszystkich zadusi!"
Kawały głowy mi się niestety nie trzymają, a jeśli już trzymają to tylko te takie mało ładne ;) za to z chęcią zaglądam na http://demotywatory.pl/ czasem są tam głupawe rzeczy, ale często też są nie dość że śmieszne to jeszcze prawdziwe :]
OdpowiedzUsuńChoć przypomniał mi się kawał.
Nastolatek nie może znaleźć swoich pigułek LSD. Przetrząsnął cały pokój i nic. Idzie więc do babci i pyta:
- Babciu nie widziałaś moich pigułek?
A babcia na to:
- Walić Twoje pigułki! Widziałeś słonia w kuchni?
;)