3 sie 2010

Dla Hollandy

Według ściśle określonej kolorystyki powstała broszka "do spinania dużych dekoltów", oraz malutkie kolczyki do kompletu. Zestaw powędrował do Hollandy.

12 komentarzy:

  1. pastelówki lizaki ślimaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ha ! "moje" cacka! ;) już noszone do białej wydekoltowanej koszulki ;) broszka i kolczyki sprawdzają się idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. prześliczne ślimaczki...

    OdpowiedzUsuń
  4. a takie ślimaczki to się skleja, zszywa czy co się z nimi robi żeby się trzymały po ślimaczemu..? bo już jakiś czas mi takie po głowie chodzą ale nie wiem jak się za to zabrać...

    OdpowiedzUsuń
  5. O , to coś w moich klimatach :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesujacy twor,,,,,,,,moje klimaty;)

    OdpowiedzUsuń
  7. kolejne dwie osoby zachwycały się Twoim kompletem zawijaskowym, tak tylko przekazuję ... ;) ;ostatnio w towarzystwie kanarkowych spodni i turkusowego topu nosiłam - też ładnie to wyglądało

    OdpowiedzUsuń
  8. Miło mi Holli:) Cieszę się, że komplecik sprawdza się w różnych zestawieniach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne:)
    http://szuflandia-malutkiej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli skomentujesz moje prace :)

archiwum